Za każdą sprawnie działającą pracownią stoją godziny planowania, inwestycja w dobry sprzęt i sporo pracy włożonej w to, żeby ze sprzętu, któremu często daleko jest do ideału, stworzyć sieć, która przynajmniej w podstawowym zakresie spełni oczekiwania wszystkich grup użytkowników.
Planowanie poza papierem
Chociaż rada ta może wydawać się banalna, pierwszą operacją powinno być przemyślenie budowy sieci. Szkoła zwykle dysponuje bardzo ograniczonymi funduszami i potrzebami, które przekraczają możliwości budżetowe. Konieczne będzie więc znalezienie rozwiązań kompromisowych.
Pierwsze decyzje muszą być związane z wyborem oprogramowania, co rozstrzyga się na podstawie zgłoszonych potrzeb. Innych zasobów sieciowych będzie bowiem wymagał dziennik elektroniczny, a innym wdrożenie usług takich jak Google Apps czy Office365. Dopiero po analizie potrzeb można zająć się wyborem konkretnych usług i elementów infrastruktury.
Pytania podstawowe
Do wyboru są zawsze dwie podstawowe opcje: własny serwer i sieć lokalna lub szerokie zastosowanie oprogramowania w chmurze. Pierwsza opcja nie wymaga nakładów na instalację łącza internetowego o bardzo dużej przepustowości, a jedynie wolniejszego, które będzie mniej intensywnie użytkowane, natomiast w takim przypadku konieczny jest zakup serwera, a także przystosowanie jakiegoś pomieszczenia tak, aby można było tam stworzyć serce sieci, czyli serwerownię. Wykorzystanie na większą skalę aplikacji w chmurze może obniżyć koszty eksploatacyjne, natomiast samo wdrożenie projektu może przedstawiać poważne wyzwanie finansowe. Wszystko oczywiście będzie zależało od wyboru konkretnych opcji konfiguracji i sprzętu, i oprogramowania, ale to jest zadanie dla specjalisty.
Zatrzymać opiekunów pracowni
Normalną polityką szkoły jest wyznaczenie opiekuna pracowni komputerowej i administratora sieci. To oczywiście posunięcie dobre, rozważne i zalecane, ale dopiero na etapie utrzymania sieci, a nie jej budowy. To ostatnie zadanie należy powierzyć profesjonalistom, ponieważ będzie to szybsze i bardziej ekonomiczne rozwiązanie.
Zaprojektowanie sieci i wdrożenie całego projektu jest zwyczajnie projektem na zbyt dużą skalę, aby powierzać go samym opiekunom, nawet wtedy, kiedy mają oni odpowiednie doświadczenie i kompetencje.
Zaplanować przyszłość
Projektując sieć w szkole koniecznie trzeba wziąć pod uwagę nie tylko bieżące potrzeby, ale także kierunek ich rozwoju. To, co używane jest dziś, za rok lub dwa zostaną uznane za technologię przestarzałą, a modernizacja sieci w taki sposób, aby mogła ona sprostać coraz liczniejszym wyzwaniom, może stać się w którymś momencie, jeśli nie niemożliwa, to z pewnością nieopłacalna.
Trzeba przewidywać możliwości wykorzystania sieci w przyszłości, a to najczęściej oznacza przynajmniej w jakimś zakresie implementację rozwiązań z segmentu sieci bezprzewodowych, co zmienia nieco charakterystykę sieci i wymagania względem poszczególnych jej węzłów. Warto także uwzględniać postęp technologiczny dotyczący bezpośrednio procesu dydaktycznego. Tablety zamiast zeszytów to być może wcale nie mrzonka, podobnie jak e-learning i indywidualne nauczanie prowadzone za pośrednictwem sieci. Nawet, jeśli dziś z tych opcji korzysta się rzadko albo wcale, na pewno będą stawały się one coraz ważniejsze. Warto też pamiętać o tym, że budowa droższej, ale wydajniejszej sieci już dziś, to oszczędności również w przyszłości, kiedy w innych szkołach będą prowadzone gorączkowe prace nad modernizacją.
Autor: Krzysztof Kwaśniewski
